równie dzielnie wtórowała mu przy tym portman.
także już się boje co nam zaserwuje disney w kolejnych odsłonach SW.
Portman to moim zdaniem jedna z najbardziej przereklamowanych aktorek.top 3 naprawdę żenujące.
hmm no tak powody do obaw są wystarczająco duże,jednak staram się być dobrej myśli. lucasa i tak ciężko przebić ,mam na myśli błędy w filmie i scenariusz :D
Cóż - ale założyciel tematu miał rację co do głównego bohatera, jednakże faktem jest, że główna bohaterka także była sztywna jak hebanowy klocek, a emocje i uczucie rodzące się między nimi można porównać do rozmowy ziemniaka z wiaderkiem piasku :). Mimo wszystko najbardziej rozbawiła mnie mina przyrodniej siostry głównego bohatera - nie pamiętam jak tej aktoreczce było. Wyraz twarzy, który można streścić do "EEEEEEEEEE?" :D
Nie mniej film jest przyzwoitym, relaksacyjnym kinem na wieczór :)
"...emocje i uczucie rodzące się między nimi można porównać do rozmowy ziemniaka z wiaderkiem piasku :)" hahahaha dobrze powiedziane :D
A siostrę przyrodnią zagrała przecież Kristen Stewart. Nie można było spodziewać się po niej innego wyrazu twarzy XD
A no widzisz - nawet jej nazwiska nie znam - jedynie co to skojarzyła mi się bo widziałem kiedyś "Królewnę Śnieżkę i Łowcę" i tam grała podobną mimiką :) - aczkolwiek film był niezły. Może przed nią mimo wszystko jest kariera bo skoro Nicolas Cage grający wszystkie emocje za pomocą jednego wyrazu twarzy osiągnął sukces i grywa w fajnych produkcjach to może i jej się uda