nie ma nic szczególnego. Beznadziejnie krótki, wszystko przedstawione krótko i nieprzemyślanie, tak jakby od niechcenia. A spokojnie można było zrobić z tego ze 140 min. Kasy nie było, więc i tych 50 min nie było. A więc skoro budżet filmu nie jest zbyt wysoki, to po co się pchać w ambitne plany, których i tak zrealizowanie będzie niemożliwe, bo przechodzi ich myśl, że to nic nie zmieni, że będzie dobrze, a te prawie 60min to właśnie mógł być klucz do małego sukcesu tego filmu. Za to na kompanie reklamową kasy było aż zanadto...