Ebon Moss-Bachrach ("The Bear", "The Punisher") zagra w nowej "Fantastycznej Czwórce" - to niemal pewne. Ale czy wcieli się w Bena Grimma/The Thing? Fani są nieugięci, a studio...może się nagiąć. Ebon Moss-Bachrach jako The Thing? Co wiemy o obsadzie "Fantastycznej Czwórki"?
Prowadzący podcast The Hot Mic i specjalista od przecieków w Hollywood, Jeff Sneider, w najnowszym odcinku zrobił retoryczną pętelkę i znów utrzymuje, że - najpewniej w reakcji na entuzjastyczną reakcje fanów -
aktor wcieli się właśnie w Bena Grimma. Oczywiście, nie są to potwierdzone informacje, więc na oficjalną wersję będziemy musieli jeszcze poczekać.
Sneider twierdzi, że z 95-procentowym prawdopodobieństwem
Vanessa Kirby wcieli się w postać Sue Storm/Invisible Woman. Dziennikarz dodał, że to ona ma być de facto główną bohaterką filmu. Sneider donosi również, że - z mniejszym, 80-procentowym prawdopodobieństwem -
Joseph Quinn wystąpi w filmie jako Johnny Storm/Human Torch, młodszy brat Sue.
Cały czas jest również możliwe, że
Bachrach wcieli się w postać
Silver Surfera. Czarnym charakterem filmu ma być bowiem jego pan,
Galactus. Sneider twierdzi, że w tej roli zobaczymy z kolei aktora latynoskiego pochodzenia (jakiś czas temu plotkowano, że może to być
Antonio Banderas).
Na chwilę obecną Marvel nie wybrał odtwórcy roli Reeda Richardsa/Mistera Fantastica. Według Sneidera
Adam Driver odrzucił rolę niezadowolony ze scenariusza. Dziennikarz wyklucza też możliwość, jakoby rola miała trafić do
Matta Smitha. Istnieje jednak szansa, że
Smith wystąpi w filmie jako
Doctor Doom.
Premierę "
Fantastic Four" zaplanowano na 14 lutego 2025. Reżyseruje
Matt Shakman ("
WandaVision").
Najbliższą premierą Marvel Studios jest film "
Marvels". Zobaczcie jego zwiastun:
"Marvels" - zwiastun